Jako, że od 1 września grozi mi znów mieszkanie pod mostem, przezwyciężyłam swoje dzisiejsze lenistwo (och wybacz Sheldonie!) i wyruszyłam na wirtualne poszukiwania mieszkania w przepastnych czeluściach Gumowego Drzewa.
Sytuacja ma się następująco:
- nie jestem studentką
- nie jestem muzułmaninem
- nie stać mnie na płacenie 70funtów za tydzień
- nie potrzebuję podwójnego pokoju (ponieważ patrz wyżej)
Nie wiem jak to ująć...chyba mam PROBLEM.
mam nadzieję, że znajdziesz <3 trzymam kciuki
OdpowiedzUsuń