poniedziałek, 23 maja 2011

i minął kolejny dzień

Kiedy wiesz, że najwyższy czas kupić parasol? Może wtedy, kiedy czekasz w deszczu 20 minut na przystanku autobusowym... Masz mokre spodnie, buty, czapkę, śmierdzisz jak stara mokra papuga,i powoli zaczynasz mieć wszystkiego dość. Szczególnie ludzi którzy stoją obok pod parasolami.
W każdym razie nabyłam parasolkę. Dużą, ładną, czerwoną. W groszki. I zestaw kartek i kopert do rysowania. To jest wspaniały wynalazek! Już nie muszę szukać papieru, wycinać każdej kartki osobno i szukać do nich kopert. Wspaniale!
Poza tym...uważam, że jakieś 80% Polaków powinno chociaż raz przyjechać do UK i popatrzeć na ludzi chodzących po ulicach większych miast. Może w końcu by się czegoś nauczyli. Chociażby tolerancji. Ludzie są jak kolorowe ptaki, i nikt tu się nie śmieje z ubioru czy fryzury drugiej osoby. Oczywiście niektórzy przesadzają, ale bywa tak wszędzie prawda? Pory roku dla nich chyba nie istnieją. Widzisz na ulicy dziewczynę w letniej sukience, a zaraz za nią idzie inna w grubych butach i pikowanej kamizelce z kapturem z futerkiem. Ponadto młodzi chłopcy (pisząc młodzi mam na myśli ok 15 lat)prostują włosy i używają tony lakieru robiąc się na Biebera O_o A starsi (ekhm...dwadzieścia i w górę?) noszą ściągnięte spodnie. No niech i tak będzie. Ale czy musi być im widać pół tyłka w majtkach? To już chyba nie jest moda :D Tak więc Polakom przydała by się taka wycieczka, żeby zobaczyli, że można inaczej. I może w końcu starsze panie przestały by się ubierać na miasto jakby zaraz miały się położyć do trumny. Jedna wielka żałoba. A przecież ubiór potrafi poprawić nastrój.
Dzisiaj spotkałam takiego pana w czerwonej koszulce, który zaczepiał ludzi i zarażał pozytywnym nastrojem, zawołał żebym się uśmiechnęła i życzył miłego dnia. Zadziwiające jak coś takiego działa :)
Humor jednak siadł kiedy cholerni Angole zrobili sobie jakiś przemarsz z okazji wygrania jakichś meczów czy czegoś i godzinę szukałam po ulicach mojego autobusu (drugą godzinę stałam w korkach). Swoją drogą...Anglicy pewnie rozumieją już "kurwa, ja pierdolę".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz